Ondulacja ziołowa? A może trwała zasadowa lub kwaśna? Czym różnią się metody trwałej ondulacji, czyli zabiegu pozwalającego uzyskać burzę gęstych loków na dłuższy czas? Poznaj wady i zalety poszczególnych rodzajów. Piękne loki, błyszczące fale i elastyczne sprężynki to marzenie wielu kobiet. Okazjonalnie można wykorzystać lokówkę, wałki czy papiloty, jednak jeśli zależy nam, by loki towarzyszyły nam na co dzień, możemy zdecydować się na trwałą ondulację, czyli specjalistyczny zabieg przeprowadzany w profesjonalnych salonach fryzjerskich.
Najpopularniejsze rodzaje trwałej ondulacji
Ondulacja ziołowa, trwała i zasadowa, są najpopularniejszymi rodzajami ondulacji włosów. Na którą metodę się zdecydować? Wiele zależy od samych kosmyków, ich kondycji, ale także od efektów, jakie chcemy uzyskać.
Trwała ondulacja włosów była szczególnie popularna na przełomie lat 80. i 90., jednak wtedy wykorzystywano zupełnie inne preparaty i techniki, niż obecnie, dlatego trwała – stereotypowo – kojarzy się z mocnym zniszczeniem i przesuszeniem włosów.
Należy natomiast podkreślić, że dziś zabieg ondulacji nie jest tak inwazyjny, jak to miało miejsce kilkadziesiąt lat temu – choć oczywiście nie można też stwierdzić, że jest też całkowicie obojętny dla kosmyków. Jest na pewno mniej szkodliwy i bezpieczniejszy, a branża fryzjerska oferuje coraz to bardziej nowoczesne techniki i preparaty.
Ondulacja zmienia strukturę włosa i nadaje mu zupełnie nowy kształt – nie powinna być natomiast kojarzona z chemicznym i niszczącym włosy zabiegiem z lat 90., gdyż obecnie stosowane są łagodniejsze kosmetyki. Jeśli więc loki i sprężynki są Twoim marzeniem, możesz umówić się na wizytę u fryzjera lub sięgnąć po produkty do domowego użytku.
Ondulacja ziołowa, kwaśna i zasadowa – charakterystyka
Ondulacja ziołowa, jak sama nazwa wskazuje, bazuje na preparatach ziołowych, które jednocześnie odżywiają, wzmacniają regenerują, ale i skręcają włosy. Nad tą metodą warto zastanowić się szczególnie wtedy, gdy marzysz o lokach, ale Twoje włosy są nieco zniszczone i osłabione, chociażby zabiegami rozjaśniania czy koloryzacji. Ondulacja ziołowa sprawia, że efekt skrętu utrzymuje się na włosach od 2 do 3 miesięcy.
Trwała ondulacja ziołowa jest dobrym rozwiązaniem na początek, gdy chcemy zmienić coś w swoim wyglądzie i upewnić się, że w lokach nam do twarzy. Skręt z pewnością nie będzie tak mocny, jak przy ondulacji zasadowej, jednak kosmyki nie zostaną nadmiernie obciążone bez potrzeby.
Ondulacja kwaśna jest metodą najmniej inwazyjną, polecaną szczególnie w przypadku włosów mocno zniszczonych. W tym przypadku efekt również utrzyma się od 2 do 3 miesięcy.
Ondulacja zasadowa (alkaliczna) jest zabiegiem, który uważany jest za najbardziej inwazyjny. Efekt jest oszałamiający i może utrzymać się nawet do roku, ale na tę metodę powinny decydować się wyłącznie kobiety, których włosy są zdrowe i mocne.
Ondulacja ziołowa uznawana jest za najbardziej delikatną metodę, która najmniej oddziałuje i szkodzi włosom. Preparaty ziołowe skręcają włosy, ale jednocześnie – już w trakcie zabiegu – odżywiają je i nawilżają. Dobrym wyjściem jest również ondulacja kwaśna dedykowana włosom słabszym i delikatnym. Jeśli natomiast jesteśmy szczęśliwymi posiadaczkami mocnych i zdrowych włosów, możemy sobie pozwolić na ondulację zasadową, której efekty są najtrwalsze i mogą utrzymać się niemal przez rok!